Temat oporu u klienta/pacjenta najczęściej poruszany jest w kontekście psychoterapii. Jednak opór możemy napotkać również u naszych rozmówców w szkolnym gabinecie psychologa czy pedagoga. Ludzie, szukając pomocy, przeżywają różne rozterki. Z jednej strony chcą otrzymać wsparcie, z drugiej – odczuwają pewien opór przed zmianą, ponieważ zaglądanie w głąb siebie, zajmowanie się trudnymi tematami może być bolesne. Zrozumienie, że niechęć do zmiany jest elementem procesu pomagania, pozwala uniknąć poczucia porażki i frustracji (King 2004). Szczególnie że konsultacje ze specjalistą w szkole poprzedzają często rozpoczęcie psychoterapii poza szkołą i nierzadko pracujemy nad motywacją do jej podjęcia przez rodzinę, ucznia czy jego rodziców. Warto zatem nieco przyjrzeć się zjawisku oporu, aby lepiej rozumieć to, co dzieje się w naszym gabinecie.
Czym jest opór i dlaczego się pojawia?
Opór może być definiowany najogólniej jako przeciwstawianie się, nieuleganie. Jak rozumieć to, że chcemy komuś pomóc, doradzić, a spotykamy się różnymi przejawami oporu, takimi jak niechęć do rozmowy, nieprzychodzenie na umówione spotkanie? Jeffrey Kottler (2003) w książce Opór w psychoterapii przytacza definicje oporu z różnych podejść terapeutycznych i za Donatą Puntil (1991) podaje, że „najprościej mówiąc, opór można zdefiniować jako wszelkie działania podejmowane – świadomie lub nieświadomie – przez klienta, które mają zapobiec, unieważnić lub w inny sposób nie dopuścić do postępu w terapii”. Opór może się przejawiać jako:
- powstrzymywanie się od komunikowania przez milczenie, podejmowanie niezwiązanych z konsultacjami/terapią tematów, rzadkie i skąpe wypowiedzi,
- unikanie istotnych tematów przez ciągłe uciekanie od ni...