Proszę powiedzieć, co Pana zdaniem stanowi największy problem, jeśli chodzi o uczenie dzieci i młodzieży, gdzie oraz jak szukać wartościowych informacji (nie tylko naukowych).
Potrzeba docierania do prawdy albo choć podążania w jej kierunku. Wiem, że to duże słowa, ale uważam, że to jest podstawa. Jeżeli w młodym człowieku nie wyrobimy chęci szukania faktów, jeżeli nie przekonamy go, że dążenie do prawdy jest wartością samą w sobie, to nie osiągniemy sukcesu. Możemy tworzyć nowe przedmioty, możemy szkolić nauczycieli na warsztatach, ale to niewiele da, jeżeli młody człowiek nie będzie chciał. A ta chęć czy ta potrzeba, o której mówię, w dużej mierze musi być wytworzona w domu.
Czy podstawa programowa powinna uwzględniać zagadnienia związane z weryfikowaniem treści?
Powinna. I nie chodzi o stworzenie nowego przedmiotu. Nie tylko dorośli, lecz także dzieci spotykają się z dezinformacją na każdym kroku i w wielu różnych tematach, dlatego pokazywanie mechanizmów, ale też nauka mechanizmów radzenia sobie z nią powinny się odbywać na wszystkich lekcjach.
Nauczyciele zachodzą w głowę, jak poradzić sobie z nadmiarem bodźców informacyjnych. Już n...