Jak się komunikować, by się porozumieć?

Nowoczesny lider

Codziennie komunikujemy się z innymi: zarówno bezpośrednio, jak i w sposób zapośredniczony – za pomocą mediów. Bardzo ważne jest zatem, byśmy robili to świadomie, dążąc do tego, by efektem naszej komunikacji było porozumienie. 
Jest to szczególnie istotne na płaszczyźnie zawodowej, gdy odpowiadamy za budowanie danej społeczności, a tym samym mamy wpływ na sposób porozumiewania się i budowania relacji w zespole.

Człowiek jest istotą, której atrybutami są przynależność i więź, bycie w łączności.
François J. Paul-Cavallier

Urodzeni do interakcji społecznych

Człowiek jest istotą społeczną. Już niemowlęta wchodzą w interakcje, naśladując zachowania innych osób. Wejście do świata społecznego następuje zatem poprzez naśladownictwo. Badania neurobiologiczne pokazują, że przychodzimy na świat wyposażeni w obwody neuronalne służące do interakcji społecznych – istnieją specjalne obwody odpowiedzialne za wykrywanie ruchu biologicznego i ruchu obiektów nieożywionych, a także obwody służące do rozpoznawania twarzy i ruchów twarzy. J. Kiley Hamlin, Karen Wynn i Paul Bloom wykazali, że już niemowlęta w wieku od 6 do 10 miesięcy oceniają innych na podstawie zachowań społecznych. Zdaniem Felixa Warnekena i Michaela Tomasella już 14-miesięczne dzieci altruistycznie pomagają innym, np. nieproszone podnoszą rzecz, która upadła, przerywając zajęcie, które sprawia im przyjemność. Roczne maluchy chętnie dzielą się też informacjami: jeśli wiedzą, gdzie jest przedmiot poszukiwany przez inną osobę, wskazują go palcem. 

Wyniki badań pokazują, że rodzimy się do życia społecznego, jednak część tych naturalnych zachowań zostaje wyhamowanych, a proces ów, na który wpływ mają doświadczenia społeczne i transmisja kulturowa, zaczyna być widoczny już u trzylatków. Wiąże się to z tym, że aktywność mózgu osoby słuchającej stanowi odzwierciedlenie aktywności osoby mówiącej, a zatem na to, jak się zachowujemy, ogromny wpływ mają zachowania
ludzi, z którymi się komunikujemy. Koncepcja zwana hipotezą mózgu społecznego zakłada, że naczelne odznaczają się bardziej złożonymi umiejętnościami społecznymi niż pozostałe zwierzęta, a skomplikowana sieć powiązań wynikająca z życia wśród innych osobników jest większym wyzwaniem niż radzenie sobie ze zjawiskami materialnymi. 

Powyższe wyjaśnia wiele sytuacji, które znamy z codziennego życia. O wiele łatwiej jest nam np. napisać komuś wiadomość, niż porozmawiać z nim, zwłaszcza jeśli sprawa ma charakter konfliktu. Pisanie projektu jest mniej wyczerpującym zajęciem niż prezentowanie go i wchodzenie w dyskusję na jego temat (Gazzaniga 2020, s. 123–128). A jednak każdego dnia wchodzimy w interakcje, komunikujemy się zarówno w sposób zapośredniczony – za pomocą mediów – jak i bezpośredni. Bardzo ważne jest zatem, byśmy robili to świadomie, dążąc do tego, by efektem naszej komunikacji było porozumienie. Dotyczy to interakcji na wszystkich płaszczyznach, ale szczególnie ważne jest...

Pozostałe 90% treści jest dostępne tylko dla Prenumeratorów.

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI