Technika prawodawcza – co to?
Technika prawodawcza to nic innego jak zbiór zasad i praktyk dotyczących projektowania aktów prawnych. Spisano je w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów w sprawie „Zasad techniki prawodawczej”, które te reguły formalizuje. Zatem całościowo technika prawodawcza to przemyślane tworzenie aktów prawnych, a Zasady techniki prawodawczej to rozporządzenie na ten temat (w skróconej nazwie).
POLECAMY
Zasady techniki prawodawczej określają, jak tworzyć akty prawne. Akty prawne, czyli co? Co ma szkoła do tworzenia ustaw rozporządzeń i po co nam te rozporządzenia? Tu trzeba zerknąć do podręcznika z WoS-u i sprawdzić, jakie mamy akty prawne w Polsce. Są to: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe, rozporządzenia. Niżej mamy akty prawa miejscowego, na przykład uchwały rady miasta. Jeszcze niżej są tak zwane akty prawa wewnętrznego, czyli akty prawne kierowane do określonego kręgu adresatów. To będą wszelkie takie akty, jak zarządzenia czy uchwały oraz ich produkty, takie jak regulaminy, statuty i podobne. Z tymi ostatnimi mamy właśnie do czynienia w szkole (i przedszkolu, które w myśl definicji z ustawy o systemie oświaty włączymy do pojęcia „szkoła”) – mamy uchwały (rady pedagogicznej, rady szkoły, rady rodziców, samorządu uczniowskiego), mamy zarządzenia (dyrektora), mamy statut, mamy załączniki do uchwał i zarządzeń, takie jak na przykład regulamin rady pedagogicznej, regulamin pracy, regulamin samorządu uczniowskiego. Dokumenty te rodzą skutki prawne, zatem są aktami prawnymi. Jednocześnie są aktami wewnętrznymi, ponieważ adresowane są tylko do określonego, dość wąskiego kręgu osób. Szkolne uchwały, statut czy regulaminy (będące załącznikami do uchwał czy zarządzeń) określają bowiem kwestie wewnętrzne szkoły, dotyczące uczniów, nauczycieli. Nie mają one skutków prawnych dla innych osób, na przykład dla władz miasta, władz firmy mającej siedzibę obok szkoły czy też dla pracowników pobliskiego sklepu Dino.
No dobrze, ale czy do tworzenia szkolnych aktów prawnych trzeba stosować Zasady techniki prawodawczej? Przecież szkoła to nie sejm ani ministerstwo. Odpowiedź brzmi: powinno się. Dlaczego? Zanim zajmiemy się aspektami prawnymi, płynnie przejdźmy do tego, po co te Zasady techniki prawodawczej w ogóle istnieją i czym dokładnie są?
Technika prawodawcza – do czego to służy?
Wyobraźmy sobie taki przepis: „Pracownik, który nie wywiązuje się ze swoich obowiązków określonych w umowie o pracę, będzie podlegać odpowiedzialności dyscyplinarnej, która obejmuje upomnienie, naganę, a także może być zwolniony dyscy...