Czy za okres zawieszenia działalności szkół i przedszkoli należne są w pełni dotacje oświatowe?
Problem, czy za ten okres należne są dotacje dla niepublicznych placówek oświatowych (oraz publicznych prowadzonym przez inne osoby niż JST), był szczególnie gorący w pierwszej fazie zawieszenia działalności tych placówek oświatowych. Wyjaśnienie przyniosło rozporządzenie MEN z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie szczególnych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. W § 10 uregulowano kwestie niektórych dotacji, udzielanych w szczególności szkołom, w których nie jest realizowany obowiązek szkolny i obowiązek nauki, oraz niepublicznych domów wczasów dziecięcych. W odniesieniu do innych dotacji przepisy tego rozporządzenia nie zmieniły ani nie wyłączyły stosowania innych przepisów ustawy z dnia 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych (dalej: u.f.z.o.), mają one zatem zastosowanie w całości.
Od samego początku problem ten był w rzeczywistości jedynie teoretyczny. Oczywiście, dotacje są należne i powinny być wypłacone w pełnej wysokości, wynikającej z przepisów, na każdego ucznia danej placówki.
Artykuł 34 u.f.z.o. stanowi bowiem wyraźnie, że dotacje są przekazywane na każdego ucznia. Ważne zatem jest posiadanie przymiotu „ucznia” w danym miesiącu. Problemu, kto jest uczniem w szkole realizującej obowiązek szkolny lub obowiązek nauki, nie ma wcale. Określają to po prostu księga uczniów i regulacje administracyjne dotyczące rejestracji uczniów realizujących obowiązek. Natomiast w przypadku przedszkoli już dawno utrwaliły się interpretacja i orzecznictwo, że czasowe nieobecności, np. z powodu choroby, wakacji czy wyjazdu, nie pozbawiają dziecka przymiotu bycia uczniem, o ile nie nastąpiło rozwiązanie umowy lub trwałe zaprzestanie korzystania z usług tego przedszkola. Wobec tego jakakolwiek przemijająca nieobecność, a tym bardziej spowodowana zarządzeniem władz, nie może pozbawić przedszkola prawa do dotacji za cały miesiąc i na wszystkie dzieci, jakie w tym miesiącu są uczniami przedszkola – bez względu na to, ile miałaby trwać przerwa w zajęciach. Należy też pamiętać, że przedszkole i szkoła ponoszą w tym czasie właściwie wszystkie koszty swojego funkcjonowania: wynajmu, wynagrodzeń, ogrzewania itd.
Dokładnie tak samo, w okresie czy za okres zawieszenia działalności placówek, należna jest pełna dotacja na uczniów mających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego oraz na dzieci objęte wczesnym wspomaganiem rozwoju.
Problemem realnym natomiast była kwestia dotacji dla szkół, które nie realizują obowiązku szkolnego i obowiązku nauki, w których obowiązuje wymóg uczestnictwa w co najmniej 50% obowiązkowych zajęć edukacyjnych w danym miesiącu. W wydanym rozporządzeniu minister ustalił zasadę, że do ustalania dotacji za okres od 1 marca 2020 r. do końca miesiąca, w którym zakończy się czasowe ograniczenie funkcjonowania szkoły, nie stosuje się przepisów art. 26 ust. 2 i art. 41 ust. 2 u.f.z.o. w zakresie dotyczącym uzależnienia otrzymania dotacji na ucznia od jego uczestnictwa w co najmniej 50% obowiązkowych zajęć edukacyjnych oraz art. 26 ust. 3 i art. 41 ust. 4 tej ustawy. Oznaczało to zniesienie obowiązku zarówno samego zachowania 50% frekwencji w obowiązkowych zajęciach edukacyjnych, jak i dokumentowania poprzez podpisy słuchaczy na listach obecności. To samo dotyczy uczniów niepublicznych szkół artystycznych. Rozporządzenie ustaliło także specjalne zasady dotowania niepublicznych domów wczasów dziecięcych w oparciu o liczbę dni zawieszenia funkcjonowania tych placówek. W rozporządzeniu z 31 marca minister ustalił dodatkowo, że dotacja na tych słuchaczy i uczniów szkół artystycznych przysługuje na każdego uc...
Pozostałe 90% treści jest dostępne tylko dla Prenumeratorów.
