Rok szkolny wyznacza rytm pracy szkoły i jest bardzo istotny dla kadry zarządzającej, ale równocześnie i dla sprawowanego nadzoru pedagogicznego. Jest to również okres, w którym podejmowane są próby wyznaczania kierunków działań w nadchodzącym roku szkolnym, oczywiście na podstawie wyników wcześniej przeprowadzonych analiz i dokonanych na ich podstawie stosownych podsumowań. Takie podsumowanie samo w sobie to przecież nic nowego, każdy dyrektor doskonale wie, że zawsze należy dokonywać podsumowania pracy za mijający okres, tym bardziej po upływie roku.
Najczęstsze błędy związane z podsumowaniem nadzoru
Z całym naciskiem zwracam uwagę na błędy, jakie często pojawiają się w rozważaniach oświatowych. Otóż mówimy o podsumowaniu nadzoru pedagogicznego, a nie o sprawozdaniu z jego realizacji, gdyż takowego już od kilku lat w oświacie nie ma.
Istota podsumowania wynika z bardzo prostej logiki: skoro był sformułowany plan z celami i zadaniami do wykonania, a następnie była jego realizacja, to musi być również podsumowanie i ocena uzyskanych efektów. Podsumowanie roczne pozwala na rzetelne odniesienie się do tego, co zrobiliśmy, jak to zostało wykonane, co się nie udało oraz co i jak należy poprawić. Takie typowe podsumowanie powinien przygotować nie tyle sam dyrektor, co cały zespół osób. Aby tak się stało, dyrektor powinien do tego zadania zaangażować pracowników szkoły, zwłaszcza nauczycieli, co wynika z partycypacyjnego charakteru obecnego nadzoru pedagogicznego. Dobre podsumowanie jest niezwykle istotne w kontekście efektywności pracy oraz wytycznych, jakie nasuwają się w odniesieniu do projektowania i racjonalizacji działań w najbliższej przyszłości. W sytuacji profesjonalnego podejścia do kwestii merytorycznego podsumowania wnioski z niego płynące będą bogatym źródłem planowania pracy na kolejny rok szkolny. Zgodnie z powyższym podsumowanie zawsze odnosi się do założeń opisanych w planie i powinno uwzględniać jego strukturę. Ponieważ przy opracowywaniu podsumowania należy zawsze uwzględniać elementy planu, w tym miejscu należy odnieść się również do procesu planowania i do dokumentu, jakim jest plan – w naszym przypadku plan nadzoru pedagogicznego. Otóż planowanie można definiować jako określanie pożądanego przyszłego stanu rzeczy i czasu jego osiągnięcia oraz ustalenie działań niezbędnych do osiągnięcia zamierzeń, mających formę planu, które nie mogłyby się urzeczywistnić naturalną koleją rzeczy. Istniejące definicje planowania w organizacji koncentrują się wokół formułowania celów i decydowania o właściwym toku działań poprzez ustalanie zadań w ramach wyznaczonych granic czasowych.
Z tego też względu podsumowanie musi zawsze odnosić się do osiągniętych (lub nie) celów sformułowanych w planie.
Ponieważ w procesie realnego planowania nie można pozwolić sobie na przepisywanie tzw. zwyczajowych zapisów z poprzednich dokumentów tego typu, to również podsumowanie musi odnosić się do realnych działań i uzyskanych efektów udokumentowanych określonymi dowodami. Zasada ta wynika z podstawowych wytycznych planistyczno-sprawozdawczych, chociażby z tego, iż w każdym roku szkolnym zakładamy nieco zmodyfikowane, skorygowane cele nadzoru pedagogicznego – wynikające z aktualnej sytuacji panującej w szkole lub placówce albo ze zmienionych warunków formalno-prawnych obowiązujących w systemie oświaty.
Aby opracowywane podsumowanie zrealizowanego planu było wiarygodne, musi być przygotowane w ściśle określony sposób. Dlatego też zawsze należy mieć na względzie fakt, że działania dyrektora związane z planowaniem nadzoru powinny przebiegać zgodnie z podstawowymi etapami procesu planowania. Do takich etapów zaliczyć należy: określenie aktualnych celów, ocenę bieżącej sytuacji, ustalenie precyzyjnej procedury (opis procesu transformacji zasobów w rezultaty, co i kiedy ma być zrobione, kto odpowiada za realizację), ustalenie praktycznego harmonogramu pracy (określenie w każdym elemencie realizacji planu odpowiedzialnej za osiągnięcie rezultatów osoby, jej kontroli nad planem i zasobami), wyznaczenie konkretnej odpowiedzialności, sprawdzenie wykonalności planu i kosztów jego realizacji. Należy zwracać uwagę na istotną zależność poszczególnych elementów planowania – ma ona ewidentnie charakter przyczynowo-skutkowy. Bardzo podobnie należy odnosić się również do opracowywania podsumowania. Zarówno plan, jak i podsumowanie odnoszą się do zagadnienia nadzoru pedagogicznego. Pod pojęciem nadzoru należy rozumieć sprawowanie pełnej kontroli nad kimś lub nad czymś, a także możliwość władczego oddziaływania na podległe nadzorowi i nadzorcy osoby i przedmioty. Podmiot nadzorujący, czyli nadzorca, jest odpowiedzialny nie tylko za kwestie proceduralne, ale i także za wszelkie działania podmiotu nadzorowanego. Nadzór jest pojęciem znacznie szerszym od kontroli i zawiera w sobie także pojęcie odpowiedzialności.
POLECAMY
Plan podstawą dobrego sprawozdania
Przystępując do opracowania podsumowania realizowanego nadzoru pedagogicznego, dyrektor szkoły musi zatem zgromadzić określone informacje, które będą stanowiły bazę do przeprowadzenia niezbędnych analiz. Przy podsumowaniu dyrektor szkoły musi jednoznacznie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: jak w rzeczywistości wygląda przedmiotowe zagadnienie, a zwłaszcza jego realizacja. Odpowiedzi na to pytanie udziela się w celu uzyskania wiarygodnych informacji dotyczących tego, co należy zrobić, aby poprawić to, co jest możliwe do poprawienia czy też tylko do skorygowania oraz jak lepiej zaplanować pracę w nowym roku szkolnym. Jest to szczególnie istotne z uwagi na to, że podsumowanie musi odnosić się do tych samych elementów, które ujęte zostały w planie.
W procesie planowania dyrektor usiłuje odpowiedzieć na poniższe pytania.
- Co muszę wiedzieć na etapie planowania?
- Co chcę uzyskać w procesie nadzoru (co się zmieni w placówce)? Po co ja to robię (czemu to ma służyć)?
- Co chcę zrobić (obszar, zakres, zagadn...